Zapytałam dziewczyn i kobiet z grupy Podróżniczek na FB, czy są takie miejsca na świecie, w których zakochały się od pierwszego wejrzenia. Otrzymałam listę ciekawych miejsc, które zebrałam dla Was na mapie świata. Być może część z nich znacie, inne może staną się inspiracją?
Wiadomo, że każdy ma inny gust, co innego lubi zwiedzać, szuka innych doświadczeń. Lista ta odzwierciedla dość szeroki przekrój, bo nawet Warszawa okazała się dla kogoś miłością. Ktoś inny wymienił Hoi An w Wietnamie, na co była reakcja: “Wow, serio? Hoi An to mój koszmar.”
Pamiętajcie więc, że jest to wybór czystko subiektywny i ograniczony do niewielkiej grupy ankietowanych. Niemniej, można w nim znaleźć kilka ciekawostek ????
Ciekawa jestem, czy któreś z wymienionych miejsc też Cię oczarowało. A może jakieś inne? Napisz w komentarzu ????
Półwysep Iberyjski
Zacznę od Hiszpanii i Portugalii, bo tu jakieś duże zagęszczenie tych perełek, które skradły serca dziewczyn.
Hiszpania
1. Zacznijmy od Majorki
– znajdziecie mnóstwo wpisów blogowych o tej hiszpańskiej wyspie, więc nie będę tu nawet nic polecać.
Ja byłam na Majorce z – wtedy jeszcze niespełnioną – pisarką Magdaleną Żelazowską (“Zachłanni”, “Hotel Bankrut”, “Rzuć to i jedź!”). Oprócz ciągłego kręcenia kierownicą chyba najbardziej zapamiętałam nasz lunch na skałach półwyspu Formentor, gdzie zajadałyśmy – grzejąc się w wiosennym słońcu – pyszności z targu Alcudii: prażone w skorupkach migdały, suszone pomidory (bajeczne, nie ma takich w Polsce), oliwki w wielu smakach i daktyle. A do tego wino z kartonika za 1 euro/litr. Polecam też gorąco (tym, którzy nie lubią dużo wydawać na noclegi) schroniska górskie, o których dowiedziałyśmy się przez przypadek z niemieckiego przewodnika. Aż Wam pokażę takie schronisko:
Teraz palcem po mapie wędrujemy południem Hiszpanii, wzdłuż wybrzeża:
2. Villajayosa
Miasto na północnym krańcu Costa Blanca. Wyróżnia się uroczymi, kolorowymi kamieniczkami przy plaży ocienionej palmami. Istotnie malownicze miejsce. Nie słyszałam o nim wcześniej. O Villajayosa możecie poczytać na blogu hiszpaniapozaprzewodnikiem.blogspot.com – oto zachęta:
Zamknięte w XVI-wiecznych murach obronnych miasteczko kolorowych kamieniczek. Czerwone, niebieskie, zielone fasady wąskich, dwupiętrowych domów dodają barw i głównej miejskiej plaży. Na jej piaskach cień dają palmy, woda w morzu jest krystaliczna. Nadmorski deptak, minąwszy przystań i port rybackim, wiedzie ku trzem malutkim kąpieliskom pod klifami.
3. Granada
Słynie przede wszystkim z mauretańskiego pałacu-zamku Alhambra. Ale wielu twierdzi, że niesłusznie omijamy to miasto udając się tylko do zamku. Dlaczego? Opowie Wam np. Marcin Wesołowski na swoim blogu, który pisze:
“Paradoksalnie, nasze ulubione miasto w Andaluzji, miejsce, które zupełnie zaskoczyło nas swoją atmosferą i które stało się swoistą wisienką na torcie tej podróży.”
4. Frigiliana
Blog “Przedreptać Świat” twierdzi, że to absolutnie obowiązkowy punkt wycieczki. Miasteczko leży 50 km do słynnej Malagi i przyznam szczerze, że wcześniej o nim nie słyszała, bo na pewno bym zajrzała. Dlaczego? Zobaczcie na przedreptacswiat.pl
5. Mijas
Malownicze miasteczko znajdujące się kilkanaście kilometrów od wybrzeża. Białe domki, uzupełnione kolorami detali. Urocze, jednak… dwa pierwsze blogi, na które trafiłam piszą “Mijas Pueblo jest bardzo komercyjne i turystyczne, a bliskość miejscowości nadmorskich sprawia, że jest wręcz zasypywana turystami. Szkoda.” No szkoda. Ale jeżeli chcecie poczytać więcej to na blogach: mamasaidbecool.pl oraz calezyciewpodrozy.pl.
6. Ronda
Kolejne miejsce, które żałuję, że ominęłam, nie wiedząc o nim… Ronda to jedno z najstarszych i zarazem najbardziej niezwykłych miast w Hiszpanii, które zachwyca swym niesamowitym położeniem – tak pisze mamasaidbecool.pl – i pisze w sumie niewiele więcej, ale za to pokazuje Rondę na zdjęciach z każdej perspektywy – a podobno obraz wart jest więcej niż 1000 słów ????
teraz dalej wędrując wzdłuż południowego wybrzeża wjeżdżamy do sąsiada:
Portugalia
7. Algarve
region na południu Portugalii, słynący z uroczych plaż, zatoczek, jaskiń. Czy potrafi oczarować? Oj tak. Wystarczy popatrzeć na zdjęcia na blogu “Życie w podróży”:
https://zyciewpodrozy.pl/algarve-zachodnie/
8. Lizbona
Stolica Portugalii była wymieniana chyba najczęściej! Szczerze mówiąc nie wiem dlaczego, ale tu może wyłazi moja niechęć do dużych miast i parę innych subiektywnych okoliczności. Bo jak sobie popatrzę na zdjęcia, to istotnie jest to nietuzinkowe miasto!
9. Óbidos
To mój typ. Tak, zakochałam się w tym miasteczku. Leży kilkanaście kilometrów w głąb lądu i było darem ślubnym króla Dionizego dla Izabeli Aragońskiej. Ach – cóż za przepiękny prezent! Óbidos leży na wzgórzu. Podłużne skupisko białych domków i wąskich malowniczych uliczek otoczone jest potężnymi murami, po których można chodzić podziwiając miasto z góry. Zamek mieści teraz luksusowy hotel, obok zamku miejsce festynów i urocza kafejka…
10. Nazaré
Miasteczko niedaleko Óbidos, położone na dwóch poziomach – jedna część to wąskie uliczki biegnące w dół ku plaży, na której rybacy suszą ryby, druga – Sítio – leży na wysokim klifie.
Ale jest jeszcze trzecia część… Idąc za klif trafiamy na ogromną i całkowicie pustą plażę! Słowo daję, nie wiedziałam, gdzie się położyć, bo wszędzie było tak gładko, tak… beze mnie…
Ciekawostka: kobiety w Nazaré noszą po 7 spódnic.
11. Porto
To miasto też często jest wymieniane wśród ochów i achów. Ponieważ piszę tu o miejscach, w których zakochały się Podróżniczki, nie dorzucę nic od siebie o Porto. No może poza tym, że można skosztować naprawdę pysznego porto, co może dopomóc w ominięciu niezbyt uroczych zaułków, albo… się w nie wpakować… ???? Resztę z łatwością wyszukacie.
wracamy do Hiszpanii
i dwóch znanych miast:
12. Madryt
13. Toledo
Są to miejsca tak znane, że postawię tu kropkę.
_________________________________________________________
Na naszej mapie załapało się jeszcze
miejsce we Francji
14. Les Sables-d’Olonne
Port we Francji. Niestety niewiele więcej się dowiedziałam…
Wyspy portugalskie
Wypłyńmy teraz na Ocean Atlantycki, gdyż nasze Podróżniczki zakochały się zarówno w Maderze jak i w Azorach – portugalskich archipelagach oddalonych ponad 500 km od kontynentu.
15. Madera
Mówią, że to wyspa wiecznej wiosny. Raczej dla tych, którzy lubią góry niż plażowanie, chyba, że zrobi się wypad na oddaloną ponad 40 km Porto Santo, gdzie plaża jest wprawdzie jedna, ale za to ma 9km długości i niemal biały piasek.
Na Maderze znajdziemy Lewady – cud inżynierii wodnej. Kanały do transportowania wody z obfitującej w nią deszczowej północy, do południowych, suchszych terenów uprawnych. wzdłuż tych kanałów są najciekawsze szlaki do wędrówek.
Jeżeli chcecie się bardziej zainspirować Maderą, to doskonale się do tego nadaje przewodnik Pascala z serii “Inspirator podróżniczy” z mapą opisanych atrakcji, którą dla Was przygotowałam. To naprawdę ułatwia korzystanie z przewodnika!
16. Azory
Zielone, łagodne wzgórza, senne miasteczka i pyszne jedzenie. Madame Edith pisze:
“Wizyta na tym archipelagu sprawiła, że nasz obraz macierzystego kraju Cristiano Ronaldo jeszcze bardziej się zmienił i jeszcze bardziej zapragnęliśmy tam wracać każdego roku.
Azory przebiły wszystko, co wcześniej widzieliśmy w Portugalii, mimo że Madera, jak i Wybrzeże Lizbońskie zrobiły na nas niesamowite wrażenie, to właśnie Azory sprawiły, że serca zabiły nam naprawdę szybko!“
Take Your Trip doradzi jak zorganizować sobie tani wyjazd na Azory – przelot, noclegi, jedzenie.
Ale UWAGA! Zanim zabukujecie bilety, rzućcie jeszcze okiem na wpis z bloga Szukając Słońca, gdzie znajdziecie “nieco” inne wrażenia z tych wysp. Może się się okazać, że to jednak nie Wasza bajka ????
_________________________________________________________
teraz wrócimy na kontynent, ale na afrykański, robiąc krótki wypad na północ Maroka
Maroko
17. Szafszawan (Al-Ujun)
Niebieskie, niezwykle fotogeniczne miasteczko, pełne kolorowych akcentów, przypraw, dekoracji, jedzenia.
Potrafi chwycić za serce, o czym poczytacie na wielu blogach, choćby na Cel w podróży, czy na Dzienniki Podróżne.
Wędrujemy teraz palcem po mapie na południe Europy:
Płyniemy przez Morze Śródziemne, napotykając Matlę i Gozo – dwie wyspy Archipelagu Wysp Maltańskich.
18. Malta
Jedna z Podróżniczek napisała : “Jak przyleciałam pierwszy raz pomyślałam “O kurde, jak pięknie”
Po miesiącu wróciłam i zaraz minie rok odkąd tu mieszkam ????“
Inna zaś dodała: “Malta, mówią, że jest jak piękna kobieta która nie stoi w pierwszym rzędzie, ale jak się ją dostrzeże nie można oderwać oczu. To prawda ????“.
19. Gozo
“Mniej turystyczna niż sama Malta, zachwycająca przyrodą i widokami.”
Przewodnik Pascala “Malta i Gozo” pisze zaś:
“Maltańska nazwa wyspy – Għawdex, oznacza radość i nie jest przypadkowa, co wielokrotnie odczuje się podczas podróży po tym miejscu.“
Mnóstwo informacji o tych wyspach można znaleźć na blogach podróżniczych. Ale świetnie zainspiruje też Inspirator Podróżniczy, z bardzo poręczną mapą atrakcji.
Przenosimy się do Włoch, które również obfitują w miejsca, które kradną serca, przynjamniej aszych Podróżniczek ????
Włochy
20. Sycylia, Cefalù
“Dopiero tu poczuliśmy atmosferę jak z dobrych sycylijskich filmów. Spokojne place z cicho rozbrzmiewającą muzyką z restauracyjek przeplatały się z gwarnymi od rozmów uliczkami.“
– pisze Petrykivka. Dlaczego? Poczytacie na blogu petrykivka.pl.
Agnieszka, która jest Całe Życie w Podróży też rozkochana:
“Im więcej czasu upływa od mojego powrotu z Sycylii, tym mocniej jestem tą wyspą zachwycona. Myślę o tym, ile ma w sobie piękna i prostoty.“
21. Rzym
Wiecznego Miasta to chyba nie trzeba prezentować. A i ciekawych wpisów blogowych jest zatrzęsienie!
Mogę tylko polecić: nie jedźcie tam z wycieczką. Będziecie biegać z wywieszonym językiem od kościoła do kościoła, do zabytku do zabytku. Gdy byliśmy z paczką na własną rękę, wybraliśmy się na wieczorny spacer po Rzymie (mieszkaliśmy w Ostii), przycypnęliśmy w małej pizzerii w wąskiej uliczce i z satysfakcją sącząc wino patrzyliśmy, jak przebiegają koło nas wycieczki ????
22. Asyż
Kamienne, malownicze miasto, nieodłącznie kojarzone ze św. Franciszkiem. Jedną z osób zakochanych w tym miejscu jest Ania z bloga primocappuccino.pl. Poczytajcie u niej o 30 powodach, by pokochać Asyż!
23. Volpaia
Wkraczamy do Toskanii. No któż nie zna tego zakątka, choćby z niezliczonych książek, czy filmów (btw. polecam gorąco “Za dużo słońca Toskanii. Opowieści o Chianti”. )
A Volpaia to serce i kwintesencja Chianti – jak pisze Natalia na swoim blogu italia-by-natalia.pl.
24. Florencja
Kolejne miasto, które raczej nie wymaga prezentacji.
“Wystarczył rzut oka na brązowe mury miasta i otaczające je zielone góry i już wiedziałam. Florencja dała mi wszystko, czego we Włoszech szukałam.” – pisze Aleksandra prowadząca Duże Podróże. Znajdziecie u niej nie tylko ciekawy opis miasta i przepiękne zdjęcia, ale też ciekawe propozycje noclegów.
25. Noli
Mijając Genuę i jadąc wzdłuż wybrzeża natkniemy się na Noli – dziś małe miasteczko, niegdyś republika! Czym się tam zachwycić? Może odpowiedź znajdziecie na blogu Wyjazdologia? Noli – rybackie łodzie i owoce morza.
26. Bergamo
Jesteśmy na północy Włoch. Aleksandra z Dużych Podróży twierdzi, że Bergamo podoba jej się znacznie bardziej niż Mediolan i oprowadzi Was po najciekawszych miejscach i pysznościach, a także poleci noclegi.
27. Varenna nad Jeziorem Como
W tej miejscowości i jej okolicach to ja zakochałam się – na razie – zdalnie. Robiąc mapę do przewodnika Pascala “Włochy Północne” i wyszukując w przewodniku co zaznaczyć na mapie oglądałam zdjęcia i wpisałam Jezioro Como na moją “Bucket List”! No rzućcie tylko okiem na zdjęcia choćby z bloga mamasaidbecool.pl i powiedzcie – czy da się nie zakochać?
28. Dolomity
Kolejne miejsce wymienione przez Podróżniczkę, to dość duży obszar niezwykłych gór. Świetnie rozumiem Jej wybór, tym bardziej, że Dolomity były moimi pierwszymi górami poza Tatrami. Nie wychodziłam z zachwytu!
Nieśmigielska.com pisze nawet na swoim blogu: “Byłam w Patagonii, Andach, Stanach Zjednoczonych, Nowej Zelandii. Widziałam lodowce, kaniony, wulkany, delfiny. A i tak uważam, że Dolomity najpiękniejsze są i basta.”
29. Wenecja
Ostatnie miejsce we Włoszech na naszej liście. Wenecję też każdy kojarzy. Charakterystyczne i specyficzne miasto, którego nie trzeba opisywać.
Słowenia
30. Piran
Właśnie ostatnio robiłam mapę do przewodnika Pascala po Słowenii i twierdzą nim, że “Piran uznawany jest za najładniejsze i najbardziej romantyczne miasto słoweńskiego wybrzeża“.
Choć trzeba zauważyć, że niewielkie to ich wybrzeże ????
31. Słowenia (jako całość)
Tak – padło takie miejsce, jako obiekt zachwytu. Cały kraj. Trudno więc go jakoś scharakteryzować, można się zainspirować zarówno przewodnikiem jak też wieloma blogami. Z ciekawostek zdradzę, że to chyba jedyne miejsce na świecie z podziemną, kilkukilometrową trasą rowerową! Słynie też ze wspaniałych jaskiń.
Mijamy całą Chorwację (nikt się nie zakochał?…) i zatrzymujemy się
w Czarnogórze:
32. Kotor i Zatoka Kotorska
Paweł z bloga Tambylscy pisze: “Kotor jest tak piękny i oferuje tyle atrakcji, że śmiało może uchodzić za najpiękniejsze i najciekawsze miasto Czarnogóry.”
Podróżniczka wymienia w szczególności Stare Miasto w Kotorze.
Myślę, że warto niespiesznie objechać całą zatokę, gdyż jak widać z mapki robionej do przewodnika Pascala “Czarnogóra”, jest tam sporo do zobaczenia:
Macedonia
33. Ochryda
Na granicy Albanii i Macedonii leży wielkie Jezioro Ochrydzkie, a na jego brzegu Perła Macedonii – Ochryda. Zalatana Para zachęca: “Niewiele było do tej pory miejsc, które autentycznie i bez większego wysiłku nas zauroczyły. Ochryda i pobliskie jezioro mają w sobie taki spokój, jakby nic się tu nie działo. I melancholię, która intryguje oraz nastraja. Tutaj doświadczysz niezwykłej gościny, a jeśli zechcesz, kąpieli w krystalicznie czystej wodzie. Szukasz spokoju? Pomyśl o Ochrydzie.”
Poczytajcie więcej na ich blogu, jeżeli dali Wam do myślenia ????
34. Skopje
Stolica Macedonii też trafiła na listę. Ta sama Zalatana Para też prezentuje to miasto pokazując mnóstwo ciekawych zdjęć.
Bułgaria
35. Sofia
Kolejna stolica na liście. Podróżniczka, która je wymieniła twierdzi, że to jej ukochane miasto zaraz po Warszawie. Stetoskop w Podróży nadała swojemu wpisowi tytuł “Spacer po najbrzydszej stolicy Europy“, zaraz potem wyjaśniając, że jest on dość przewrotny…
Rumunia
36. Bran
Słynie głównie z zamku księcia Drakuli. “Zaskakujące jest to, że prawdziwy Drakula nigdy tu nie mieszkał. Nigdy nawet tu nie bywał.” – jak czytamy na blogu Byliśmy Tam. Ale zarówno Oni, jak i Nasz Cały Świat wydają się zamkiem rozczarowani. Nie dowiedziałam się więc, skąd ta miłość może wynikać.
Grecja
37. Korfu
Jedyne greckie miejsce, które trafiło na listę, choć wysp i wysepek ten kraj ma 2500 wysp, z czego 165 jest zamieszkałych. Więc jest z czego wybierać. No ale w odpowiedzi na moje pytanie zostało wymienione Korfu.
“Zielone grzbiety górskie, dochodzące do 900 m n.p.m., wzdłuż zachodnich wybrzeży opadają łagodnie
w morze, tworząc malownicze zatoczki z piaszczystymi plażami, a po stronie wschodniej piętrzą się
jako urwiste klify.” – informuje przewodnik Pascala po Wyspach Greckich.
Europa Północna
już nie wzbudza tak gorących uczuć jak południowa, ale też potrafi zauroczyć.
38. Szkocja
Te północne obszary Wielkiej Brytanii mają swój niepowtarzalny urok. Rozległe wrzosowe zbocza i niezwykle malownicze zamki. Porywające historie i legendy. Blog “Moja Szkocja” podrzuca 60 inspiracji na to, co zrobić w Szkocji.
39. Paryż
No proszę – nawet miasto miłości trafiło na listę! “Może to i oklepane ale dla mnie Paryż. Żadne miasto w którym byłam nie jest tak architektonicznie idealne…“
40. Holandia
Ponownie całe państwo. Uzasadnienie? “Miłość od pierwszego wejrzenia – nie wiem dlaczego, jest wiele piękniejszych miejsc na świecie ????”. Cóż, miłość to miłość – nie dyskutuje się ???? Jakby ktoś był zainteresowany co w tej Holandii ciekawego, to mogę zainspirować mapką, którą zrobiłam do przewodnika Pascala:
41. Karlskrona, Szwecja
Mieszkańcy czas wolny chętnie spędzają na morzu − podróżując między wyspami pięknego archipelagu − a jest ich ponad 1000. Sama Karlskrona leży na 33 wyspach.
Podróżniczka pisze, że może był to po prostu urok pierwszej samodzielnie zorganizowanej podróży, a może te kolorowe domki w dzielnicy Björkholmen?
42. Lanckorona, Polska
Tak, nawet wieś w Polsce, niedaleko Kalwarii Zebrzydowskiej, trafiła na listę miejsc, które skradły serca! Co tam znajdziecie? Przybliża nam blog polskapogodzinach.pl.
Wędrujemy na wschód:
43. Eski Kermen, Krym
To niezwykły typ, gdyż nie jest to ani region, ani miasto. No kiedyś to było miasto. Jak pisze Wrobels.pl “Nieuważny obserwator mógłby to miejsce przeoczyć, idąc dalej przed siebie. ” Bo Eski Kermen to miasto w skale, na szczycie góry stołowej. Coś naprawdę unikalnego. Zobaczcie sami na blogu Wrobels.pl!
44. Cypr
Ponownie cała wyspa, obejmująca zarówno plaże, zabytki, wędrówki górskie jak i ciekawe święta i festiwale. Można się naprawdę zainspirować czytając przewodnik Pascala.
45. Izrael
Taka była odpowiedź – całe państwo okazało się podróżniczą fascynacją. Jeżeli chcecie bliżej przyjrzeć się tej destynacji to sporo na ten temat znajdziecie u Zależnej w Podróży.
Gruzja
46. Stepantsminda (Kazbega)
Podejrzewam, że nie chodzi o samo miasteczko, a to, co je otacza. Miłośników gór takie widoki po prostu zatrzymują w miejscu! Jakie? zobaczcie np. na blogu Inna Gruzja.
47. Tuszetia
Region w północno-wchodniej Gruzji. Michał Nowak na swoim blogu pisze: “kiedy zadajemy sobie nawzajem pytanie: ze wszystkich miejsc, w których kiedykolwiek byłaś/eś, gdzie było najpiękniej ? Obydwoje jednomyślnie odpowiadamy, że w Gruzji, a konkretnie w jednej z kompletnie odizolowanych od reszty świata, tuszeckich osad o nazwie Dartlo, która szczególnie przypadła nam do gustu.“
Azerbejdżan
48. Xinaliq (Hinalug)
Niewielka miejscowość w północnym Azerbejdżanie. W przewodniku Pascala czytamy: “Ukryta w sercu azerbejdżańskiego Kaukazu wioska Hinalug stanowi atrakcję w skali całego kraju. Rozciąga się na średniej wysokości
2335 m n.p.m., przez co pretenduje do miana najwyżej położonej miejscowości w Europie (konkurentemjest Uszguli w gruzińskiej Swanetii).“
A blog Idziemy Dalej zachęca: “Droga do Xinaliq to trasa, która po prostu zachwyca od początku do końca.” Sprawdźcie sami! (najpierw na blogu ???? )
Armenia
49. Erywań
Stolica Armenii, starszym może się kojarzyć głównie z serią dowcipów… Ale blogerka Evi Mielczarek zachęca nas “zakochaj się w Erywaniu!“. Może warto sprawdzić, na czym polega ten niepowtarzalny urok?
Kirgistan
50. Jezioro Kol Suu
Jeżeli chcielibyście pożyć przez chwilę jak dawni mongołowie, pomieszkać w jurcie, na bezkresnym stepie, w otoczeniu koni, owiec i jaków, to być może zainspirujecie się relacją Michała Nowaka o zaczarowanym jeziorze Kol Suu. Na pewno warto rzucić choć okiem na zdjęcia, wiedzieć, że i taki świat jeszcze istnieje…
przeskok na Półwysep Indochiński:
Birma (Mjanma)
51. Bagan (Pagan)
starożytne miasto i księstwo w Birmie (nie potrafię nauczyć się tej nowej nazwy…) słynące z wielkiej liczby buddyjskich pagód, świątyń, klasztorów i 380 innych obiektów. Być może kojarzycie ze zdjęć przedstawiających malowniczy zachód słońca za “polem” wypełnionym rozmaitymi pagodami. Jeżeli chcecie bliżej się przyjrzeć temu miejscu, to wiele informacji oferuje blog “W Podróży Życia”.
Tajlandia
52. Pai
Azyl backpackerów: Znajdziecie tutaj pełno przytulnych domków, hosteli i pensjonatów, które w szczycie sezonu mogą ugościć tysiące turystów, zarówno zagranicznych jak i lokalnych. Ulice pełne są restauracji, kawiarni, supermarketów i biur podróży, które organizują różne wycieczki takie tak treking, spływy pontonem, przejażdżki na słoniach, masaże i inne. – tak czytamy na blogu eastwego.com.
Btw. przejażdżek na słoniach nie proponuję, ze względu na to, jak traktowane są te zwierzęta – poczytajcie choćby na blogu 1000krokow.pl.
53. Wyspa Koh Phayam
Już same nagłówki mnie zachęcają: “najmniej turystyczna wyspa Tajlandii!“, czy “Tajlandia bez tłumów“. Oby tak zostało, bo jak tak to reklamują, to czuję, że już wkrótce się to zmieni… Chociaż Yusti z bloga Cyfrowi Nomadzi mówi o ciekawym odstraszaczu: “Jeździ się tutaj tylko skuterami, bo na wyspie nie ma dróg przystosowanych do samochodów. Jeszcze niedawno nie było tu w ogóle internetu, a elektryczność działała tylko w określonych godzinach. Poza tym jakimś sposobem stało się tak, że w „Lonely Planet” napisali, że to piękne miejsce to siedlisko węży i innych groźnych gatunków zwierząt – podobno umieszczenie takiej informacji było celowe. Te dwa powody nadal skutecznie odstraszają większość turystów.“
A KasiaVictor.pl spędzili na wyspie kilka tygodni i mają sporo przemyśleń.
Wietnam
54. Hoi An
Monika z blogamamasaidbecool twierdzi, że w tym miejscu można się zakochać! Skoro tak twierdzi, to sprawdźcie dlaczego są tak oczarowani miastem lampionów ????
a teraz siuuuuup na koniec świata, czy do Nowej Zelandii:
Nowa Zelandia
55. Półwysep Coromandel
“Spokój, cisza, 400km pięknych piaszczystych plaż, spowite we mgle lasy, niezliczone ilości pagórków i taka ogólnie pozytywna energia. ” – tak zachwala to miejsce Maryla z bloga addicted-to-passion.com. Jej zdjęcia mówią same za siebie.
Szalone Walizki też czarują fotografią, ale też oprowadzają po półwyspie na vlogu:)
56. Oamaru
Nie do końca wiem, czy Podróżniczce chodziło o miasteczko, czy jego okolice. Bo o ile miasteczko jest ładne, wiktoriańskie (o czym poczytacie na blogu idmtravels.com), to chyba bardziej okolice chwytają za serce (zobaczcie na blogu NaKangury)
Tak oto dotarliśmy do Stanów!
USA
Myślałam, by dodać też jakieś miejsce, które mnie oczarowało w Stanach. Wprawdzie tylko zahaczyłam o kilka miejsc na zachodzie, ale … nie potrafiłam wybrać tego jednego!
Bo czy niesamowicie pachnące zbocza Mt Rainier? Czy urzekające Grand Teton? A może jednak moja pierwotna miłość – Wielki Kanion? Czy jednak Zion? Nie zapominajmy o Monument Valley! Dobra – poddaję się. Zobaczmy co zafascynowało zapytane Podróżniczki.
57. Bryce Canyon
Las pomarańczowych skał. Niemal nierealne krajobrazy i formacje. Podobno nikt nie wyjeżdża z Parku Narodowego Bryce Canyon zawiedziony. – piszą blogowicze OsiemStop.pl. Polecają też darmowe noclegi i legalne ogniska.
58. Traverse City
No dobra – to dość dziwny typ. Uzasadnienie też było wysoce subiektywne “To kino. Ta kawa. To miasteczko.“. Nie znalazłam żadnego blogowego opisu, jedynie Wikipedia informuje: “Traverse City jest miastem turystycznym zarówno zimą jak i latem. Każdego lipca odbywa się tam popularny festiwal National Cherry Festival, który przyciąga rzesze turystów.” Więc jeżeli lubicie wiśnie (tudzież czereśnie) to chyba dobre miejsce…
59. Nowy Jork
yyy, cokolwiek napiszę będzie banałem, albo promilem opisu. Wiemy o co chodzi i już ????
Ale jeżeli chcecie poczytać jak postrzega Nowy Jork osoba, która tam niedawno zamieszkała, to właśnie Magdalena Żelazowska (wspomniana przy Majorce), po napisaniu trzech książek, w tym o Polkach zamieszkałych na krańcach świata (“Rzuć to i jedź”) sama spakowała rodzinę i poleciała do Wielkiego Jabłka, o czym poczytacie na jej blogu “Zgub się tam“.
60. Key West
last but not least – perełki nanizane na nić drogi, która chyba w większości składa się z mostów. Uroczy mix Ameryki i Karaibów. Przy wjeździe na archipelag wysp widnieje tabliczka: „Zostaw swoje kłopoty przed wyspą – odbierzesz je nietknięte, jak będziesz wracał”. – piszą na blogu Zbieraj się.
I myślę, że zarówno napis na tabliczce, jak i nazwa ostatniego bloga będą doskonałym podsumowaniem tej długiej listy! ????
Oprowadzałam Was wraz z Turystyczną Mapą Świata w wersji pastelowej. Unikalna i wyjątkowa mapa, która pokazuje największe turystyczne atrakcje świata.
0 komentarzy